LYRIC

Coś ustalić pozwól mi
Choć na stałe nie mam nic!
Stałej pracy, stałych uczuć
W bani mam niestały kwit!
Dawaj kurwa hajs na feat!
Dawaj kurwa hajs za styl!
Lód na szyi, na nadgarstkach
Lód na bebe ma mi lśnić!
Co się dziwisz? zamknij ryj!
Mordo ja nie miałem nic!
Dziś te cipki chcą na bibki
Po nich szmacić się za free
Są tak moje jak i twoje
Rób podawaj dalej w kole
Całym składem je pierdole
Tak jak pierdoliłem szkołę
Tylko gramy, gramy w głowie
Dziś gramy, że ja pierdole
Gdzie te chuje z pierwszej ławki
Co mówiły na mnie pojeb?
Oni pytają jak żyć (żyć), chcą by uczyć ich (ich)
Nie jestem Jezusem, kurwo na drogę masz krzyż!
Podnieś głowę i nie wkręcaj tylko ty jak nigdy nikt
Kurwa słuchaj swego wnętrza i zapierdalaj na szczyt
Po po po po po
Po wszystkim podziękujesz mi
Kurwa nie ma tego złego
Ty zapierdalaj na szczyt!

Kwity spadają z nieba, wity zbijam i siema
Wiry tłum robi dziki
Czujesz? Trzęsie się ziemia
Czujesz? To moja scena
Czujesz? Kocioł ciśnienia
Chuje są dalej w dupie
Im pluję na do widzenia ema!
Kwity spadają z nieba, wity zbijam i siema
Wiry tłum robi dziki
Czujesz? Trzęsie się ziemia
Czujesz? To moja scena
Czujesz? Kocioł ciśnienia
Chuje są dalej w dupie
Im pluję na do widzenia ema!

Jestem na high’u sufit ze sceną się pali, czaisz?!
Wbiłem by przypierdolić za chwilę poprawić, prawić
To dla familii co była jak byłem mały (ta)
Dziś wjeżdżamy na koncert dać energię i w chuj wiary! (ta)
Super lot, super lot!
Do końca dni, do końca dni!
Póki płoną, póki płoną!
Światła żyć i z nimi ty!
Robię juice i sauce, lecę przez galaktykę
Lałem słone łzy jak Sprite do kody, dziś to baka z tytem
Tylko high, high, high, high, high!
Wszystko lata, kumasz?
High, high, high, high, high!
Zawsze ze mną w chmurach!
High, high, high!
Tylko up, up, góra, góra!
High, high, high, high, high!
Tworzymy jedność w klubach!

Kwity spadają z nieba, wity zbijam i siema
Wiry tłum robi dziki
Czujesz? Trzęsie się ziemia
Czujesz? To moja scena
Czujesz? Kocioł ciśnienia
Chuje są dalej w dupie
Im pluję na do widzenia ema!
Kwity spadają z nieba, wity zbijam i siema
Wiry tłum robi dziki
Czujesz? Trzęsie się ziemia
Czujesz? To moja scena
Czujesz? Kocioł ciśnienia
Chuje są dalej w dupie
Im pluję na do widzenia ema!


Added by

admin

SHARE

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *

ADVERTISEMENT

VIDEO