LYRIC
W slow motion, wiruje świat
W slow motion, zwalniam z nią czas
W slow motion, jej nagości smak
W slow mooooooooooooooooo…
W slow motion, wiruje świat
W slow motion, zwalniam z nią czas
W slow motion, jej nagości smak
W slow mooooooooooooooooo…
Czuje ból, naładuj me baterie, w dół, w dół padam bezwiednie
Dam w tłum, w tłum pozorów ciut więcej, Ty odkuj ? serce
Coś mnie boli, siedzi z głowy tyłu, czy nie dałem z siebie stówy w życiu
Czy zacząłem lecieć, czas na wyrost, czy oddałem czystość skurwysynom
Czy zapytasz czym jest dla mnie szczęście, czy uwierzysz gdy usłyszysz brednie
Czy ośmielisz sięgnąć w siebie głębiej, czy ustanie w mojej głowie przester
Czy, czy, czy, czy, czy, czy, czy, czy, czy, czy, czyyyyyyyyyyyyyyy, ha, ha…
W slow motion, wiruje świat
W slow motion, zwalniam z nią czas
W slow motion, jej nagości smak
W slow mooooooooooooooooo…
W slow motion, wiruje świat
W slow motion, zwalniam z nią czas
W slow motion, jej nagości smak
W slow mooooooooooooooooo…
Wrzuć slo, slo, slo, slow motion, niby cios za cios Cię wykończy
Ja płynę od emocji do emocji, sos, potem slow, slow, slow motion
Ktoś z rapu z latów wzrost robi, gram to hajs pcham do spodni
Krok potem krok znów zwrotki świat leci jak z kartonki
Ciach w garść, ciągnę jej włoski, ma temperament jak u Włoszki
Zna ten smak, jest słodki, gra, ja gram w te klocki
W slow motion, wiruje świat
W slow motion, zwalniam z nią czas
W slow motion, jej nagości smak
W slow mooooooooooooooooo…
W slow motion, wiruje świat
W slow motion, zwalniam z nią czas
W slow motion, jej nagości smak
W slow mooooooooooooooooo…
No comments yet